Wiemy, że główna bohaterka serii "Obcy", Sigourney Weaver nie wystąpi w Prometeuszu.
Udzieliła jednak wywiadu, gdzie wypowiada się, że miała wpływ na scenariusz filmu.
"Fox (wytwórnia filmowa) i ja nie zgadzaliśmy się co do kierunku, w jakim seria powinna podążyć. Ale cieszę się, że robi to Ridley Scott (...) Myślę, że wziął pod uwagę moją sugestię. Fox chciał, by akcja filmu rozgrywała się na Ziemi. Ja na to: To takie nudne. Kto chce oglądać Obcych na Ziemi? Powiedziałam: 'Wróćmy na planetę'."
Dziękujemy za opatrzną rękę pani Sigourney Weaver.
Obawiam się, że to jednak nie wystarczy, żeby film w pełni zadowolił fanów.
Bądźmy dobrej myśli.
Więcej optymizmu :P...
OdpowiedzUsuńDzięki :)
OdpowiedzUsuńNa razie większe nadzieje pokładam w grze "Aliens: Colonial Marines" która też ma ukazać się w tym roku, ale mam nadzieję, że wszyscy będziemy mogli być zadowoleni zarówno z gry jak i z filmu. ;)
Fajny ostatni trailer...motyw z przeżartymi kolejnymi pokładami - super. No i ten słodki pyszczek na końcu :))
OdpowiedzUsuńfajnie! no to skoro ripley się angażowała w sprawy prometeusza to możemy się spodziewać hitu typu alien:D
OdpowiedzUsuń