Jest drugim stadium rozwoju obcego. Wylęga się z jaja.
Jego
zadaniem jest zapłodnienie żywiciela, przy czym nie każde stworzenie może nim zostać.
Przyszły nosiciel embrionu musi mieć odpowiedni rozmiar i budowę głowy nie utrudniającą jego schwytanie przez twarzołapa.
Facehugger znajdując potencjalnego nosiciela, wyskakuje z ogromną siłą w kierunku głowy ofiary, aby chwycić ją odnóżami za głowę i owinąć
ogon wokół szyi, w sposób uniemożliwiający wyswobodzenie się i samodzielne oddychanie.
Przy próbie usunięcia pasożyta, jego ogon zaciska się coraz mocniej, lecz zaatakowany organizm nie umiera na wskutek uduszenia, ponieważ tlen wciąż jest mu dostarczany, przez rurę w którą wyposażony jest twarzołap.
Druga (nieco większa) służy do wprowadzenia embrionu przez gardło, który składany jest w klatce piersiowej
żywiciela. Przez cały okres trwania tego procesu, ofiara jest nieprzytomna.
Po jego zakończeniu, twarzołap odpada i umiera. Następnie embrion szybko dojrzewa do kolejnego stadium,
Po jego zakończeniu, twarzołap odpada i umiera. Następnie embrion szybko dojrzewa do kolejnego stadium,
żeby wydostać się rozrywając ofiarę od środka.
W taki właśnie sposób, na tym etapie przebiega cykl rozrodczy ksenomorfów.
To czy twarzołap jest nosicielem zwykłego embrionu, czy też królewskiego możemy odróżnić dzięki widocznym różnicom w jego budowie zewnętrznej.
Podobnie jak forma dorosła, facehugger uzbrojony jest w naturalny mechanizm obronny - jego krew posiada silne właściwości żrące przez co nie można go oddzielić od ofiary bez uśmiercania obu.
Tutaj przedstawiona jest budowa anatomiczna twarzołapa, w trakcie zapładniania ofiary:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz